Bohèmi Soul Chérish

w kategorii

Bohèmi Soul Chérish to limitowany (niestety) zapach polskiej marki odzieżowej Bohèmi Soul.

Spis treści:

1. Jak poznałam Chérish

2. Plaża pośród drzew…

3. Jak to się nosi?

Jak poznałam Chérish

Kto zna mnie trochę lepiej ten wie, że moda to moje kolejne hobby po perfumach. Bardzo lubię poznawać niewielkie polskie marki z odzieżą, dodatkami i ubraniami. I tak poznałam Chérish, w zeszłym roku, przy okazji zakupów w Bohèmi Soul. Zakupów nieperfumowych, bo zamawiałam bluzkę, ale zakochałam w się zapachu papieru, w który zapakowane było moje zamówienie. Możecie się domyślić, jak ta historia potoczyła się dalej: okazało się, że był to zapach Chérish, no i jakoś tak się złożyło, że już wkrótce był moim kolejnym zakupem w tym sklepie…

Bohemi Soul Cherish - świeże, drzewne perfumy polskiej marki

W tym sezonie go nie ma, niestety — do oferty marki wrócił dawny bestseller, Rare. Z pewnością powącham go przy okazji, bo też brzmi jak coś, co mogłoby mi się spodobać (sandałowiec, piżmo, cedr, kokos, tonka), tymczasem — kilka słów o rześkim, drzewnym Chérish.

Plaża pośród drzew…

Bohèmi Soul Chérish szybko dołączył do moich letnich ulubieńców, zajmując miejsce tuż obok Atelier Cologne Cèdre Atlas, który oszczędzam, bo mam już ostatnie kropelki. Trochę też przywodzi mi na myśl Diptyque Vetyverio edt. Choć różnią się nutami zapachowymi, mają wspólny vibe — podobny klimat. Wszystkie kojarzą mi się z rześkim porankiem nad morzem, kiedy słońce dopiero się budzi, a morska bryza przynosi zapach przybrzeżnych drzew iglastych.

„Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew…” — jak nieśmiertelnej „Historii jednej znajomości” Czerwonych Gitar, potem świetnie zresztą wykonanej przez Myslovitz.

Chérish to lekki i przejrzysty drzewny zapach bez grama cukru. Jest chłodny, energizujący, uniseksowy. Jeśli miałabym wybrać jedną rzecz, w którą ubrałabym ten zapach, postawiłabym na bieliźnianą sukienkę na ramiączkach. Lekką, miękko opływającą sylwetkę niemal do kostek, w kolorze przygaszonego granatu delikatnie połyskującego pod słońce.

Bohemi Soul Cherish - świeże, drzewne perfumy polskiej marki

A tle niech gra senna, rozmarzona „Historia jednej znajomości” w wykonaniu Myslovitz…

Jak to się nosi?

Bohèmi Soul Chérish W miejskiej dżungli często mam mały atomizer wciśnięty do torebki. Pasuje do jeansów i koszuli, do białego t-shirta, do sukienki w bieliźnianym stylu… Do wszystkiego, co ma w sobie nutkę nonszalancji. A że ten nieco zwichrowany francuski chic mi w duszy gra, to okazji do spryskiwania się tym zapachem mam wiele.

Wiele razy też trzeba się nim spryskiwać, a to dlatego że trwałością Chérish przypomina wodę kolońską. Projekcja jest w porządku, zapach jest na tyle wyczuwalny, że potrafi zebrać komplementy.

Bohemi Soul Cherish - świeże, drzewne perfumy polskiej marki

Sama kompozycja jest prostolinijna, nieskomplikowana. Mamy tu głównie jasne nuty drzewne, delikatnie zielone, i przestrzeń pomiędzy nimi. Producent deklaruje następujące nuty: drewno, mirt, skóra. Tej ostatniej nie czuję tu wcale, może jedynie nadaje odrobinę chropowatości całości kompozycji.


A Ty, sięgasz czasem po perfumy marek odzieżowych? Masz swoich ulubieńców?